Jesień i zima to czas raczej nie służący większości psów do nadmiernego ruchu. Najczęściej nasz zwierzak zabierany jest na krótki spacer – siusiu, kilkanaście minut chodzenia i do domu. Czasami pogoda jest taka, że nawet nie można kwadransa poświęcić na rozruszanie psa. Oczywiście są takie psiaki, dla których błoto, deszcz czy śnieg nie są problemem, a wręcz sprawiają wielką przyjemność – ale stanowią one promil całej populacji. Bo co tu mówić, jeżeli pies lubi takie klimaty, to wiadomo, że właściciel jest zmuszany do szczególnej dbałości o jego higienę, a codziennie kąpać go nie każdy ma cierpliwość i możliwości. Okres jesienno-zimowy to czas spacerowej posuchy, a w związku z tym mniejszego ruchu – pies głównie przebywa w domu lub w kojcu. Jedzenie jest takie samo, mniej biegania – rezultat jednoznaczny – zwierzę przybiera na masie, a w związku z tym grozi mu otyłość. Wiosna już za rogiem – dlatego mamy dla was kilka porad jak wasz pupil może pojawić się na pierwszym wiosennym spacerze w dobrej formie.
Jeśli chcemy zrobić to naprawdę profesjonalnie, a widzimy u swojego psa pierwsze objawy otyłości, zwróćmy się do specjalisty. Jeśli nie ma w waszej okolicy dietetyka specjalizującego się w zwierzakach, może wystarczy zwykła wizyta u weterynarza. Nadwaga i otyłość psa to nie tylko kwestia wyglądu, ale głównie problem zdrowotny. Prowadzą one do kłopotów z pracą organów wewnętrznych, zaburzeń układu oddechowego, cukrzycy czy trudności z poruszaniem się. Dokładnie tak samo, jak u ludzi. Przed zaczęciem odchudzania lekarz powinien stwierdzić czy mamy do czynienia z nadwagą, czy z otyłością. Nadwaga jest, wtedy gdy masa ciała o około 5% przewyższa normę, otyłość, wtedy gdy mamy do czynienia z przynajmniej 20%. Każda z tych chorób jest inaczej leczona. Lekarz oceni na podstawie badań, jaka jest przyczyna nadwagi – może ona być genetyczna, wynikać z wieku lub innej choroby. Jeśli weterynarz da zgodę, przychodzi czas na dietę. Zalecane są specjalne karmy typu light – np. Fitmin For Life Light & Senior. Zawierają one, to co psu jest potrzebne do zdrowego życia i odpowiednią dawkę białka zwierzęcego, ale mają obniżoną wartość kaloryczną. Pilnujmy, aby zwierzę nie było w międzyczasie podkarmiane przez innych domowników. Można dodatkowo podawać też witaminy i minerały. Oprócz tego korzystajmy z coraz cieplejszych, słonecznych dni i wydłużajmy psu spacery. Zyska na tym zarówno zwierzę, jak i jego właściciel. Wtedy na pewno wiosna będzie wasza!
autor: Tomek Tyszko