Koty i woda

Każdy, kto miał kiedykolwiek do czynienia z kotami wie, że do wody mają one stosunek dość złożony. Z jednej strony fascynują się wodą w ruchu (np. cieknącą z kranu), a z drugiej nie cierpią zbyt bliskiego kontaktu z tą stojącą w wannie lub brodziku. To urzeczenie cieczą cieknącą z kranu wcale nie oznacza, że kot chce się napić. Zainteresowanie to wynika z instynktu łowieckiego, czyli po prostu jest to namiastka polowania. Szumiący, błyszczący strumień kojarzy się kotu z uciekającą ofiarą, a „chwytanie” wody to substytut łapania jej. Inna sprawa to woda, która nie jest w ruchu – u większości kotów instynktownie powoduje ona strach. Chodzi o tzw. pamięć gatunkową tych zwierzaków. Lęk przed wodą u nich wynika z tego, że przodkiem dzisiejszego kota domowego był kot nubijski. Rasa ta pochodzi z terenów pustynnych, gdzie akweny wodne właściwie nie istnieją, dlatego też woda jest dla kota podświadomie czymś obcym. Kolejna sprawa to fakt utraty przez zwierzę zwinności po zanurzeniu – wtedy czuje się ono zagrożone. Taki brak kontroli nad sytuacją, wynikający z ociężałości w wodzie, powoduje u kota mocny stres. Koty jako stworzenia ciepłolubne boją się chłodu, a często woda, z którą mają do czynienia, jest właśnie taka. Warto też wiedzieć, że kocia sierść posiada ochronną wydzielinę z tłuszczem, która pozwala utrzymywać mu ciepło. Po dłuższym kontakcie z wodą jest ona usuwana, zwierzę musi długo schnąć i zanim na nowo się „nawoskuje” odczuwa chłód.

kazuky-akayashi-uZS1IHEqfxU-unsplash

Każda reguła posiada swoje wyjątki – tak jest też w tym przypadku. Na pewno spotkaliście się z kotami, które wręcz uwielbiają się kąpać. Dzieje się tak u tych, które wychowywały się w dzieciństwie nad wodą. Matka lub ludzie nauczyli je kontaktu z nią. Co ciekawe koty, pomimo awersji do wody, potrafią pływać – jest to cecha wrodzona. Można to zauważyć, kiedy kot wpadnie niechcący do wody. Są kocie gatunki, które wręcz uwielbiają się kąpać – to np. tygrys lub żyjący w wilgotnych miejscach taraj. Jest też rasa kota, która znakomicie przystosowała się do „mokrych” warunków – to turecki van. Jego futro szybko schnie, a pomiędzy palcami posiada fałd skóry pomagający w pływaniu.

Koty, wbrew przypuszczeniom, piją dość dużo wody – pisaliśmy o nawadnianiu naszych ulubieńców już na naszym blogu. Co zrobić, kiedy kot nie pije zbyt wiele wody? Dobrym pomysłem jest rezygnacja z karmy suchej na rzecz karmy mokrej Fitmin. Można ją jeszcze dodatkowo niedużo uzupełniać wodą – ale nie mineralną.

autor: Tomek Tyszko