1. Oswajanie kota najlepiej zacząć od kocięcia
Dzieciństwo kota, tak jak dzieciństwo człowieka jest okresem, w którym zwierzę poznaje świat i uczy się wszystkich zachowań. Kocię uczy się wtedy, jak być kotem, ale też jak traktować człowieka. Jeśli np. znalazłeś młodego kota, to jego udomowienie będzie na pewno łatwiejsze niż udomowienie dorosłych zwierząt.
Jak oswoić małego kotka? Najważniejszy jest stały kontakt z ludźmi, dlatego:
- głaskaj malucha,
- bierz go na ręce i przytulaj,
- podawaj mu pokarm,
- mów do niego.
Dzięki tym codziennym, prostym rytuałom na pewno szybko oswoi się z nowym środowiskiem. Pamiętaj, by robić to wszystko jednak powoli i z wyczuciem. Niech pierwszy dzień kotka w domu będzie dla niego bezpieczny. Daj mu tyle czasu, ile potrzebuje, by oswoić się z nowym otoczeniem i opiekunem.
2. Oswajanie kota dorosłego: zacznij powoli
Jak oswoić dzikiego kota, który nie jest już maluszkiem? Dorosłe zwierzę wykształciło już w sobie tzw. instynkt samozachowawczy. To dlatego stało się “dzikie”. Większe i silniejsze istoty wydają mu się niebezpieczne. Tak samo nowe, nieznane przestrzenie.
Pierwszy dzień kota w domu powinien być maksymalnie spokojny. Oszczędź mu dodatkowych wrażeń: zredukuj do minimum liczbę odwiedzających i nie udostępniaj mu od razu wszystkich pomieszczeń. Jednym słowem – zapewnij mu bezpieczeństwo.
3. Stwórz kotu kryjówki
Dziki kot, który jest w nowym, domowym środowisku, może się czuć niepewnie. Zapewnij mu na początku jedno pomieszczenie, w którym umieścisz dla niego kryjówki – miejsca, gdzie będzie mógł się schować przed (w kocim rozumieniu) różnego rodzaju zagrożeniami. Takimi miejscami mogą być kartonowe pudła (zwierzaki je uwielbiają!) albo specjalny domek dla kota.
4. Nie wyjmuj kota na siłę z ukrycia
Gdy nie zapewnisz kotu kryjówki, może znaleźć ją sobie sam, np. za kanapą lub innym meblem czy sprzętem domowym. Gdy kot chowa się w takie miejsca, oznacza to, że jest przestraszony. Nie należy wyjmować go wówczas na siłę, gdyż wywoła to jeszcze większy stres i niechęć do opiekuna. Zamiast tego warto podać mu tam legowisko lub zabawkę – niech oswaja się z ich zapachem. Nie kontroluj go tam i nie zaglądaj do niego. Gdy poczuje się bezpiecznie, sam zacznie szukać z Tobą kontaktu.
5. Nie zmuszaj kota do kontaktu fizycznego
Przebywaj jak najczęściej w pobliżu kota, by mógł Cię obserwować i oswajać się z Twoją osobą. Warto dać mu od czasu do czasu smakołyk, wtedy łatwiej się do Ciebie zbliży. Wtedy możesz spróbować go pogłaskać, a z czasem – wziąć na ręce.
Nie rób tego jednak na siłę, gdyż przestraszone zwierzę będzie myśleć, że chcesz je skrzywdzić i zacznie się bronić. Na początku nie dopuszczaj do niego także innych osób, niech najpierw oswoi się z Tobą.
6. Karmienie z ręki dzikiego kota domowego
Gdy jesz, poczęstuj kota kawałkiem czegoś smakowitego. Zachęcaj go, by zjadł to wprost z Twojej dłoni. Nie wykonuj wtedy gwałtownych ruchów ani nie głaskaj zwierzęcia. Tutaj chodzi tylko o koci smakołyk.
7. Oswajanie kota: słowa i mowa ciała
Dzikie koty domowe są często – szczególnie w pierwszych miesiącach – płochliwe i ostrożne. Przemawiaj do zwierzaka spokojnym i miękkim tonem. Najlepiej mów ściszonym głosem i „zniż” się do jego poziomu. Dosłownie! Gdy usiądziesz obok lub kucniesz, będziesz wydawać się zwierzęciu mniejszy i mniej groźny.
8. Jak oswoić dzikiego kota? Bądź cierpliwy
Gdy kot przez dłuższy czas jest wycofany i nie potrafi Ci zaufać, zwróć się o radę do behawiorysty. On doradzi Ci, czy lepsze będzie dla zwierzaka życie kota wychodzącego, czy może raczej dochodzącego (sporadycznie do Ciebie i posiłków). Przewlekły strach i stres mogą wywołać u kota choroby, a oswojenie ma sens tylko wtedy, gdy w jego efekcie zwierzę jest szczęśliwe i spokojne.
Czy można udomowić dzikiego kota? Tak, lecz nie zawsze w takim stopniu, jakiego oczekujemy. Nie każdy kot jest fanem długich pieszczot czy wylegiwania się godzinami na kolanach opiekuna. Pamiętaj! Nie oswajaj go na siłę. Dorosłe zwierzęta narażone na niechciany kontakt z ludźmi będą mocno zestresowane, skore do zachowań agresywnych i bardziej podatne na choroby. Pamiętaj, że to kot decyduje, na ile pozwoli się do siebie zbliżyć.